Rzymski centurion I w p.n.e

Przez

30 grudnia 2018

3290

Spis treści

Notka

Od kiedy tylko pamiętam fascynowało mnie Imperium Rzymskie, a dokładnie historia jego wojskowości. Nie jestem też w stanie zliczyć ile godzin poświęciłem na moje podboje w Rome: Total War jedyną słuszną frakcją- Rzymem. W mojej kolekcji nie mogło wobec tego zabraknąć figurki najbardziej rozpoznawanej rzymskiej jednostki czyli legionistów, a dokładnie ich setnika (dowódcy 100 żołnierzy) czyli Centuriona. Wybór padł na dosyć tani odlew (ok. 70 zł) żywiczny modelu (juz niedostepnego) firmy Pegaso- idealny do ćwiczeń.

Sam model składał się z kilku części, które niestety nie były do siebie dobrze dopasowane- nie była to jednak wina odlewu. O ile dziurę w łączeniu peleryny udało mi się uzupełnić „green stuffem”, to istną gechenną był montaż ręki wyciągającej miecz. Ostatecznie nie udało mi się umieścić miecza w dedykowanym do tego miejscu (na nodze) w powodu za dużej odleglości od ręki. Ostatecznie miecz zawisł „w powietrzu” na lekko zmodyfikowanym pasku. Samo też ułożenie ręki nie wygląda realistycznie. Mimo, że byl to odlew żywiczny nie odnotowałem za dużo ubytków. Model został pomalowany farbami Pactra oraz Humbrol przy użyciu pędzla oraz areografu.